Tramwaj Tampere oficjalnie wejdzie do eksploatacji w sierpniu 2021, ale próby z pasażerami w ruchu miejskim rozpoczęły się już w maju 2021. Dostawca taboru, fabryka Škoda Transtech Ltd w Kajaani w Finlandii, na potrzeby projektu zbuduje 20 tramwajów dla systemu lekkiego transportu szynowego Tampere, a także będzie odpowiadać za ich serwis i utrzymanie. Projekt rozpoczął się z opóźnieniem, ale zostanie ukończony w pierwotnym terminie. Co więcej, Tampere otrzyma tramwaje pełne nowych technologii i komfortowe, tak dla kierowców, jak i pasażerów.
Ville Marjamaa, odpowiadający za projektową część przedsięwzięcia w Transtechu, stwierdził, że warunki dostawy tak naprawdę nie odbiegają od typowej działalności firmy. Na przykład wielkość dostarczanej serii to 20 pojazdów. Wielkość serii w innych tego rodzaju projektach wynosi zwykle od 15 do 40 pojazdów. Ponadto kontrakt uwzględnia serwis pojazdów przez 10 lat, lub opcjonalnie do końca cyklu ich życia.
Choć wielkość dostawy jest dla Transtechu typowa, sam produkt końcowy stanowi zupełną nowością w ofercie firmy. Transtech był już w trakcie projektowania pięciomodułowego, dwukierunkowego tramwaju dla projektu lekkiego transportu szynowego Helsinki Jokeri Light Rail, gdy rozpoczęty został projekt tramwaju Tampere. Jednakże tramwaje te musiały spełnić odmienne wymagania, w związku z czym produkty końcowe różnią się od siebie.
„Tramwaj Tampere można ze wszech miar uznać za całkowicie nowy produkt. Jest o dziesięć metrów dłuższy i 25 cm szerzy niż zwykle, co stwarzało wyzwania w kwestii wytrzymałości i projektu mechanicznego nadwozia”.
„Ponadto rozstaw szyn jest o prawie 50 centymetrów większy, niż normalnie, co wymagało zaprojektowania zupełnie nowego wózka jezdnego. Wózek to kluczowa część tramwaju, wokół której buduje się charakterystykę ruchu pojazdu. Tramwaje musiały także być dwukierunkowe, z wejściami po obu stronach wagonów, co jeszcze bardziej podniosło poziom trudności projektu”, podkreśla Marjamaa.
Projekt Tampere był pierwszym w swoim rodzaju także dla firmy macierzystej, która nie projektowała dotąd tramwajów dwukierunkowych, umożliwiających sterowanie z kabin motorniczego na obu końcach składu i posiadających wejścia po obu stronach wagonów.
Według Ville Marjamaa, trzy najtrudniejsze części projektowania taboru to przestrzeń, ciężar i harmonogram. Wynika to z faktu, że przedziały pasażerskie muszą być jak najprzestronniejsze, a jednocześnie cały tramwaj powinien być jak najmniejszy. Gdy przedziały pasażerskie są przestronne i komfortowe, zwykle pozostaje mało miejsca na elementy techniczne i wyposażenie elektromechaniczne, schowane za panelami wewnętrznymi i pod podłogą.
„Wraz z postępem projektu i krystalizowaniem się wymagań technicznych musieliśmy znaleźć sposób, by uwzględnić wszystkie kombinacje i szczegóły, a jednocześnie żeby wszystko prawidłowo działało. Ponadto wszystko musiało być zdwojone, ponieważ każda funkcja musi być możliwa do kontrolowania z obu kabin motorniczego. W efekcie każda funkcja została zbudowana tak, żeby możliwe było jej kontrolowanie z wybranej kabiny. Jednakże nie mieliśmy żadnego gotowego rozwiązania, które mogło posłużyć za punkt wyjścia”.
Tramwaj Tampere kryje w sobie tuzin systemów wymagających odrębnych specyfikacji, np. klimatyzacja, główny i pomocniczy system operacyjny i drzwi, piaskowanie, smarowanie obrzeży obręczy kół i systemy informacji pasażerskiej, obejmujące ekrany i kamery, systemy audio, oraz wyświetlacze motorniczego. Ponadto wagony tramwaju kryją w sobie 10 000 punktów połączeń i ponad 20 kilometrów przewodów.
Dzięki tym systemom tramwaje mogą być monitorowane na bieżąco. Systemy generowania informacji już teraz dostarczają motorniczym i serwisantom pewnych informacji na temat bieżącego stanu wagonów, użytkowników i taboru, ale w przyszłości możliwe będzie generowanie jeszcze szerszego zakresu informacji.
„Diagnostyka eksploatacyjna mówi nam, jak działa tramwaj. W przyszłości dodany zostanie wizualny system zliczania pasażerów, a także inne systemy śledzenia parametrów serwisowych”.
„Możliwość śledzenia parametrów serwisowych w czasie rzeczywistym ma duże znaczenie. Istotna jest także możliwość rozpoznania, kiedy serwis nie jest konieczny”.
W ramach tego projektu Comatec odpowiadał za układ elektryczny i elektromechaniczny tramwaju, oraz rozmieszczenie, modelowanie przewodów i adaptację komponentów. Jednocześnie w projekcie brało udział nawet 10 ludzi z zespołu projektowania elektrycznego Comatecu w Tampere i cztery osoby z Comatec Poland.
„Z perspektywy inżyniera projektowego, największym wyzwaniem w układzie elektromechanicznym było wpasowanie komponentów i przewodów w dostępną przestrzeń. Kabli jest tyle, że schowanie ich wszystkich było nie byle jakim osiągnięciem dla naszych projektantów”, mówi Business Unit Manager Janne Hirvonen, który ze strony Comatecu kierował projektowaniem elektromechaniki i układów.
Oprogramowanie E3 stanowi podstawę układu elektrycznego projektu. Transtech rozpoczął już użytkowanie tego oprogramowania w ramach projektu lekkiego transportu szynowego Helsinki Jokeri, ale w projekcie Tampere poczyniono postępy w zakresie jego wykorzystania dzięki obszernym pracom na poziomie fundamentalnym.
„Comatec posiada długoletnie doświadczenie w użytkowaniu oprogramowania E3, co umożliwiło nam podzielenie się wnioskami i pomysłami z Transtechem. Do biblioteki komponentów dodaliśmy nowe komponenty, które zostaną wykorzystane w przyszłości. Każdy komponent i przewód w wiązce został wymodelowany, a modele powiązano następnie z innym oprogramowaniem. Na przykład długość wiązki przewodów można zaimportować z modelu 3D do wiązki przewodowej”, mówi Hirvonen.
Patrząc wstecz, Ville Marjamaa widzi, jak niepowtarzalny był projekt Tampere. Na przykład na wielu etapach uwzględniano głos użytkowników końcowych. Jednym z najważniejszych etapów projektowania były próby makiety. Makietę stanowi pełnowymiarowy, drewniany model tramwaju. Dzięki wykorzystaniu drewnianej makiety można było dodawać do modelu nowe elementy i na przykład zmieniać rozmieszczenie poręczy w trakcie fazy prób.
„Makieta pozwala poczuć, jak będzie wyglądać przestrzeń i umożliwia nam sprawdzenie, czy kabiny motorniczego i przedziały pasażerskie, a także ich używalność, odpowiadają ustaleniom z klientem. Wstępna i zaktualizowana makieta zostały omówione i przetestowane z udziałem klienta i różnych grup użytkowników końcowych”, mówi Marjamaa.
„Tampere zamówiło i otrzymało unikalny tramwaj – jednocześnie przestronny i robiący świetne wrażenie wizualne. Co więcej, tramwaj ten zaprojektowano z udziałem klienta i jego projektantów, a także mieszkańców miasta, którzy brali udział w ankietach. W ten sposób wszyscy mogli się wypowiedzieć”.
Projekt był unikalny także dla zespołu projektowego. Projektanci i producenci rzadko mają okazję tworzyć coś od zera. Projekt Helsinki, na przykład, musiał brać pod uwagę istniejący tabor i praktyki, a także motorniczych i ich nawyki. Takie kwestie tworzą ograniczenia dla projektu tramwaju.
„W natłoku codziennych zajęć człowiek zapomina o tym, co osiągnął. Muszę pamiętać, żeby pogratulować zespołowi świetnej roboty i przypomnieć im, jak niepowtarzalna była ta okazja”.